Nierzetelność Straży Miejskiej w Aleksandrowie Kujawskim

Szanowni Państwo,

Na przestrzeni ostatnich miesięcy pojawiło się wiele tematów związanych z funkcjonowaniem lokalnych służb, jednak część z nich — w tym wątki dotyczące Straży Miejskiej w Aleksandrowie Kujawksim — pozostawała w analizie i opracowaniu redakcyjnym. Portal Zgłoszeniomat uznał, że obecnie zachodzi konieczność przedstawienia opinii publicznej pełnego obrazu jednej z istotnych spraw.

W jednej z wcześniejszych publikacji portalu Facebook | MJIPAK przytoczono wypowiedź Radnej Miasta Aleksandrowa Kujawskiego, która podczas sesji Rady Miejskiej (sierpień 2025 r.) zwróciła uwagę na problemy w funkcjonowaniu Straży Miejskiej, wskazując m.in. na brak skutecznej kontroli. Nagranie z sesji jest publicznie dostępne.

Podczas kolejnej sesji Radni ponownie odnieśli się do działania Straży Miejskiej. Na tle tej dyskusji pojawiła się rozmowa telefoniczna, która odbyła się we wrześniu między funkcjonariuszem Straży Miejskiej a osobą pytającą o status interwencji. W jej trakcie temat został przełożony na sprawę wypowiedzi Radnej. Zgodnie z przekazanymi redakcji informacjami, w rozmowie miały paść opinie o charakterze nieprofesjonalnym i deprecjonującym.

Do Komendanta Straży Miejskiej skierowano wniosek o zabezpieczenie nagrania rozmowy telefonicznej. W odpowiedzi poinformowano, że rozmowy nie są nagrywane — informacja ta została przekazana 1,5 godziny przed październikową sesją Rady Miejskiej. Następnie do Komendanta złożono formalną skargę dotyczącą przebiegu rozmowy, wraz z opisem wypowiedzianych słów oraz żądaniem przeprosin wobec Radnej.

Radna, jako przedstawicielka mieszkańców wybrana w demokratycznych wyborach, pełni funkcję publiczną wymagającą szacunku i możliwości swobodnego zadawania pytań oraz formułowania ocen dotyczących działania lokalnych służb. Radni nie pełnią roli osób „gwiazdorzących” na sesjach, lecz mają obowiązek poruszać kwestie wpływające na bezpieczeństwo i funkcjonowanie miasta.

W przestrzeni publicznej pojawiły się również sformułowania sugerujące, że Radna „powinna coś odszczekać”. Tego rodzaju określenia należy uznać za niedopuszczalne, gdyż podważają powagę mandatu radnego oraz deprecjonują pracę osoby wybranej przez mieszkańców.

Niepokojące są również opinie sprowadzające się do narracji, że skoro Radna nie „powoływała” danej służby lub funkcjonariusza, to nie powinna oczekiwać od nich rzetelności. Taki sposób myślenia stoi w sprzeczności z zasadami samorządności i jawności życia publicznego. Kontrola działalności służb miejskich jest jednym z obowiązków radnych, w ramach Komisji Rewizyjnej.

Komendant Straży Miejskiej uznał wspomnianą skargę za bezzasadną, pomimo braku własnego materiału dowodowego, jak nagranie rozmowy. Z informacji przekazanych redakcji wynika jednak, że rozmowa została utrwalona przez zgłaszającego i stanowi ważny materiał dowodowy. Komendant nie skontaktował się ze zgłaszającym w celu zwrócenia się o przedstawienie nagrania lub innych dowodów, a w uzasadnieniu wskazał, że opisane okoliczności stanowią jedynie „własną interpretację zgłaszającego”. Rodzi to poważne wątpliwości, czy do rozpoznania skargi podszedł w sposób rzetelny i zgodny z zasadą wyczerpującego wyjaśnienia sprawy oraz zebrania pełnego materiału dowodowego przewidzianą w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego.

Warto również podkreślić, że jeszcze przed wydaniem decyzji Komendant otrzymał wniosek o zabezpieczenie nagrania rozmowy, co samo w sobie wskazywało, że materiał dowodowy mógł istnieć. Mimo tego w rozpoznaniu sprawy nie wziął pod uwagę, że nagranie może zostać przedstawione właściwym organom. W efekcie decyzja o uznaniu skargi za bezzasadną — bez podjęcia próby pozyskania dowodu, na który sam został uprzedzony — budzi uzasadnione wątpliwości co do staranności i przewidywalności działania organu.

Warto zaznaczyć, że Komendant Straży Miejskiej, będący pracownikiem samorządowym, aktywnie komentuje działania mieszkańców w mediach społecznościowych, zarzucając im m.in. manipulacje czy nierzetelność. Zestawienie tych komentarzy z sposobem rozpoznania skargi wywołało pytania dotyczące standardów komunikacji oraz obiektywizmu.

Fragment nagrania rozmowy telefonicznej oraz dokumentacja trafiły do Przewodniczącego Rady Miejskiej. Osobne pisma wraz z nagraniem przekazano również Wojewodzie Kujawsko-Pomorskiemu oraz Burmistrzowi Miasta. Sprawa sposobu rozpoznania skargi jest obecnie w toku analizy.

Pytania, które wymagają odpowiedzi:

• Czy Straż Miejska Aleksandrowa Kujawskiego wyda publiczne przeprosiny wobec Radnej?
• Czy Komendant Straży Miejskiej ponownie rozpozna skargę, uwzględniając pełny materiał dowodowy?
• Czy Burmistrz Miasta wyciągnie konsekwencje wobec nieprawidłowości?
• Jakie działania podejmie Wojewoda Kujawsko-Pomorski po zapoznaniu się z dokumentacją sprawy?
• Jak do sprawy odniesie się Rada Miejska?

Do tematu będziemy wracać.

Aktualizacja artykułu: dodano informacje dotyczące wniosku o zabezpieczenie nagrania oraz oceny sposobu rozpoznania skargi.